Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

“Co zakwitło, musi zwiędnąć” — recenzja komiksu “Stolp”

Obraz
Pierwszy raz na Stolp natrafiłam przypadkiem, gdy w ramach prokrastynacji przeglądałam zapowiedzi wydawnicze polskich komiksów. Nazwa od razu rzuciła mi się w oczy, lecz szybkie sprawdzenie nazwisk autorów wystarczyło, aby moje zdziwienie przekształciło się w zaintrygowanie.             Dla niewtajemniczonych, “Stolp” to niemiecka nazwa miasta Słupsk (ostatnimi czasy znanego głównie z naszego aktualnego prezydenta). Słupsk jest miastem rodzinnym zarówno moim, jak i autorów owego komiksu: Daniela Odiji i Wojciecha Stefańca. Pomimo tytułu, akcja komiksu nie ma miejsca w Słupsku, choć zdecydowanie widać nim inspirację. Ale o tym za chwilę… (od lewej: prowadzący spotkanie Wojciech Szot, Wojciech Stefaniec, Daniel Odija; Słupsk, kawiarnia Kafeina, 30.06.2017)             Miałam wiele szczęścia, że moja wizyta w rodzinnych stronach zbiegła się ze spotkaniem autorskim promującym Stolp . Poszłam na nie z wielkim entuzjazmem, jako że uczęszczałam kiedyś na warsztaty l